Jeśli się wcześniej spotykaliście i rozmawialiście to możesz jej to powiedzieć. Natomiast jeśli to będzie wasze pierwsze spotkanie w 4 oczy to lepiej, żebyś czegoś takiego nie mówił.
pierwsza randka to zdecydowanie zły moment, ba nawet pierwszy miesiąc to kiepski moment.
Trzeba wyłapać różnicę między zauroczeniem, zakochaniem, fascynacją a miłością.
Miłość to zdolność do rezygnacji, odpowiedzialność, zdolność wybaczania, a przede wszystkim ZAUFANIE.
Ja np. pokochałam faceta dopiero prawie po roku bycia razem. Może trochę wcześniej, ale zanim byłam tego pewna to trochę minęło. Takich słów nie rzuca się "ot tak, bo mi się wydaje"
Zazdrosnica - najlepsza odpowiedź jak na razie.
Myslę bardzo podobnie.
tak samo, jak nie każdego znajomego nazwe przyjacielem, tak samo nie nazwę miłością zauroczenia czy zakochania. trzeba czegoś więcej.
Ale ta randka to taka, że zobaczyłem dziewczynę, pomyślałem, że się z nią spotkam, umówiliśmy się i jesteśmy na pierwszej randce?
Czy tak, że znam ją od jakiegoś czasu, zdążyłem ją poznać, itd, ale znamy się jako kolega i koleżanka, a teraz wreszcie zebrałem się na odwagę i chcę jej powiedzieć, co czuję?
Bo jak pierwsza sytuacja, to bez sensu.
A jak druga: spoko. Tylko oczywiście można dziewczynę spłoszyć. (No ale to zawsze jest ryzyko przy tak poważnych wyznaniach).
Jak mi ktoś okazywał że coś do mnie czuje, nie mówię nawet o mówieniu tego - to chłopak zaczynał mi się nudzić, bo nie było już o co walczyć
Ale kiedy facet był twardy, i zanim to okazał i powiedział zdążyłam sama się w nim zakochać - wygrywał Na to potrzeba czasu, nie mów zbyt szybko żeby nie spłoszyć dziewczyny, ani jej nie znudzić.
Jeśli znasz laske bardzo długo i nie daj boże jest Twoją przyjaciółką to po wyznaniu miłości masz dwie opcje i szanse 50%/50% albo bd żyć długo i szczęśliwie albo wasza znajomość się zakończy (jak się nie zakończy to nie bd już tak jak przed wyznaniem miłości) wiem to z własnego przypadku i moich znajomych
Nie rozumiem, skąd takie rozważania "na zimno". Jeśli chcesz to zrobić aby coś osiągnąć (np. usłyszeć, że i ona Cię kocha) , to sobie odpuść, a jeśli boisz się, że za szybko Ci się wyrwie, to niech się wyrwie. Będzie spontanicznie i super. Ona wtedy też będzie spontaniczna. Wyjdzie co ma wyjść.